Wizyta metropolity Kallistosa (Ware)

    Dnia 13 maja, bieżącego roku, naszą wspólnotę odwiedził Jego Ekscelencja Kallistos (Ware), metropolita Dioklei. Metropolita Kallistos jest uznawany za jednego z najwybitniejszych, obecnie żyjących, prawosławnych teologów. W latach 1966-2001 był wykładowcą Fundacji Spaldinga i kierował programem studiów teologii prawosławnej na Uniwersytecie w Oksfordzie, a od 1970 roku był również członkiem rady i tutorem teologii tamtejszego Pembroke College. Do niedawna przewodniczył kolegium Instytutu Prawosławnych Studiów Chrześcijańskich w Cambridge.

    Podczas wizyty Władyka zapoznał się z historią monasteru oraz z porządkiem naszego codziennego, wspólnotowego życia. Ponadto odwiedził nasze dwie cerkwie, w których pokłonił się Ikonom naszych Świętych Patronów. W czasie rozmowy Władyka poruszał problemy związane z liturgiką oraz życiem prawosławnych w Wielkiej Brytanii. Wspominał również swoich bezpośrednich, jak i pośrednich nauczycieli. Podkreślił, że szczególny rolę w jego kształtowaniu się odegrała książka Włodzimierza Łosskiego Teologia mistyczna kościoła wschodniego oraz myśl eklezjalna ks. Jerzego Fłorowskiego. Metropolita Kallistos zakończył wizytę słowami:

„ Zawsze gdy mam mówić o monastycyzmie, jego znaczeniu, przypomina mi się jeden z fragmentów „Opowiadań dla Lausosa” autorstwa biskupa Palladiusza (IV/V w.). W rozdziale poświęconym św. Makaremu Aleksandryjskiemu, w ostatnim opowiadaniu dotyczącym jego osoby, mowa jest o walce, którą toczył z myślami. Ostatecznie święty udał się do swego nauczyciela i wyjawił mu swoje myśli: Ojcze! Nieustannie męczą mnie myśli, które mówią mi: ty tutaj (w swojej pustelni) niczego nie robisz, porzuć to miejsce. W odpowiedzi usłyszał: Odpowiadaj swoim myślom: „Dla Chrystusa strzegę ścian miasta. „Ściany miasta” są ścianami Cerkwi. Mnich jest postawiony na pierwszej linii obrony. Jest on nieustannie czuwającym strażnikiem. Jednocześnie jego czysta modlitwa posiada siłę wykorzeniania zła, które mimo wszystko zdołało wedrzeć się do „miasta”. Dlatego tak ważnym jest modlitewne czuwanie mnicha… ”