2020-11-10

Święto św. Dymitra


 

 

    Jak co roku, ósmego listopada, w naszym monasterze odbyły się świąteczne uroczystości związane z dniem pamięci św. Dymitra Sołuńskiego, patrona naszego bractwa. W świątecznych uroczystościach wzięło udział wielu wiernych, pielgrzymów oraz duchownych.

    Świąteczne uroczystości rozpoczęło nabożeństwo całonocnego czuwania, któremu przewodniczył ks. mitrat Anatol Tokajuk. O godzinie 23.00 został odsłużony akatyst ku czci św. Dymitra Sołuńskiego. Następnie, o północy, rozpoczęła się pierwsza świąteczna Liturgia. Przewodniczył jej o. archimandryta Tymoteusz (Sawczuk). Zwrócił on uwagę na początek fragmentu Ewangelii, przewidzianego na ten dzień. Chrystus mówi w nim uczniom o nowym przykazaniu wzajemnej miłości. Człowiek, który będzie dążył do zrealizowania tego jednego przykazania, łatwiej poradzi sobie również z wypełnianiem innych przykazań. Miłość – mówił on – była tym motorem, który pomógł przenieść wszystkie próby i prześladowania, których doświadczyli męczennicy.

    O godzinie 8.00 został dokonany czyn małego poświęcenia wody. Następnie odsłużono akatyst ku czci św. Dymitra Sołuńskiego. O godzinie 10.00 rozpoczęła się świąteczna Liturgia której przewodniczył Jego Ekscelencja Arcybiskup Grzegorz. Kazanie wygłosił ks. prot. Michał Czykwin. Nawiązując do fragmentu Ewangelii o bogaczu i Łazarzu, ojciec Michał mówił o tym czym jest prawdziwe bogactwo i ubóstwo. Łazarz, który w oczach świata był nędzarzem, dzięki temu że był pogodzony ze swoim losem i że był wdzięczny Bogu za wszystko w rzeczywistości był bogaty.
    Nabożeństwo zwieńczyła uroczysta procesja, podczas której wierni jeszcze raz pokłonili się cudownej ikonie św. Dymitra. Po zakończeniu procesji władyka Grzegorz wygłosił okazjonalne słowo. Wskazał w nim na zasadniczą odmienność Prawa Chrystusa. To pokora sprawia, że przezwyciężamy świat. Dzięki pokorze sam Chrystus działa poprzez nas, Jego zaś nie można w żaden sposób pokonać. Człowiek, w którym żyje Chrystus, zawsze zwycięża, nawet jeśli zostanie zabity.

    Świąteczne uroczystości zakończył słowem o. ihumen Tymoteusz (Sawczuk). Ojciec ihumen podziękował za przybycie na święto władyce, duchowieństwu, wiernym i pielgrzymom oraz wszystkim tym, którzy pomogli w przygotowaniu święta. Podkreślił, że dzień pamięci św. Dymitra jest dla naszego monasteru jesienną Paschą, i że całe nasze życie zdąża do tego dnia. Na zakończenie zaprosił wszystkich na święto św. Nektariusza Egińskiego, drugiego szczególnie czczonego świętego w naszym monasterze (dzień pamięci 22 listopada).

serwisy internetowe strony internetowe